Airborne RED HORSE (Combat Engineers)
Kawaleria Powietrzna 03 Pobudka czyli pierwsze kroki
Wspólne operacje nie są tutaj nową koncepcją. To sposób na życie wielu jednostek na bazie.Ale dla nowego grona wspólnych operatorów Sił Powietrznych, w tym tygodniu Ćwiczenie Wspólnego Przymusowego Wjazdu było szansą na zejście na ziemię - dosłownie.
Lotnicy są częścią jednostek inżyniera eskadry Rapid Engineer Deployable Heavy Operational Repair, bardziej znanych jako Red Horse. Pochodzą z bazy sił powietrznych Nellis, Nev., Hurlburt Field, Floryda i Langley AFB, Va. Ich zadaniem jest szybka ocena i naprawa pasów startowych. Ale w przeciwieństwie do innych drużyn Czerwonego Konia, ci lotnicy wchodzą w spadochron w walce z armią.
Cele zespołu Red Horse w trakcie wspólnego ćwiczenia polegają na wzięciu udziału w zajęciu lotniska przez Żołnierzy z 82 Dywizji Powietrznodesantowej w Fort Bragg w stanie Nowy Jork, a następnie oczyszczeniu i naprawie lotniska wraz z inżynierami armii. Ich praca przygotuje drogę do lądowania C-17 Globemaster III, przynosząc wsparcie i zaopatrzenie do obsługi bazy lotniczej.
Ćwiczenie jest modelem tego, co powietrznodesantowe drużyny Czerwonego Konia będą robić w najbliższej przyszłości.
- Ci faceci byliby w punkcie włóczni - powiedział mjr Kevin Brown, szef inżynierii 82 Armii Powietrznej Armii. „Kiedy wchodzą na spadochronie, nie mają luksusu posiadania policji bezpieczeństwa lub posiadania innych aktywów, które zwykle są związane z rozwiniętym lotniskiem. Wyjeżdżają do lasu, na niezabudowane lub odległe lotnisko i zasadniczo polegają na własnych umiejętnościach przetrwania i rzemiosła polowego wraz z technicznymi umiejętnościami inżynieryjnymi, aby uruchomić pas startowy. ”
Oddziały Czerwonego Konia aktywowały się w 1966 r. Podczas wojny w Wietnamie, kiedy sekretarz obrony Robert McNamara poprosił Siły Powietrzne o opracowanie własnego zespołu konstrukcyjnego.
Są wyszkoleni, aby być siłą samowystarczalną w odległych, nagich kościach i prawdopodobnie o wysokim zagrożeniu w dowolnym czasie, w dowolnym miejscu i przy każdej gałęzi wojska. Ich specjalnością jest budowa, utrzymanie i naprawa dróg startowych i ramp.
Dzięki elastycznemu charakterowi zespołu mogą oni wypełniać praktycznie wszystkie role inżynierów lądowych. Poprzednie zadania obejmowały renowację pomieszczeń mieszkalnych w byłych bazach talibskich w Afganistanie, budowę straży pożarnych i hangarów, ponowne podłączenie wież kontroli ruchu lotniczego, budowę pralni, a nawet nawierzchni do koszykówki.
Elastyczność i różnorodność Red Horse uczyniły z nich naturalny wybór dla nowej koncepcji inżynierów lotnictwa cywilnego.
Powietrzny RED HORSE został pobudzony wizją szefa sztabu, generała Johna Jumpera, opartą na jego doświadczeniach w amerykańskich siłach powietrznych w Europie, a trzy zespoły powstały w 2002 roku.
Drużyny powietrzne RED HORSE różnią się znacznie od pozostałych tradycyjnych dywizjonów inżynieryjnych RED HORSE, w których członkowie mają kwalifikacje w powietrzu i używają znacznie lżejszego specjalistycznego sprzętu. Członkowie zespołu ARH biorą również udział w 13-dniowym kursie Army Air Assault, aby dowiedzieć się, jak zawiesić swój sprzęt i zjechać z helikoptera.
Zespoły ARH biorą 21 tradycyjnych członków RED HORSE i powiększają ich o sześciu strażaków, sześciu techników usuwania materiałów wybuchowych, dwóch ekspertów ds. Gotowości chemicznej i biologicznej oraz personel sił bezpieczeństwa, w razie potrzeby.
Mężczyźni i kobiety, którzy tworzą zespół ARH, wolontariusze z tradycyjnych jednostek i muszą być wykwalifikowani fizycznie.
Podczas gdy program rozwijał się w ciągu ostatnich kilku lat, lotnicy szkolili się. Uczęszczali do szkoły powietrznej w Fort Benning, w stanie Georgia, i uczyli się umiejętności taktycznych niezbędnych, aby byli gotowi do współpracy z ich odpowiednikami w armii.
„Ilu facetów w Siłach Powietrznych może to zrobić?” Zapytał Staff Sgt. Mark Gostomski, 99 Dywizjon Inżyniera Cywilnego, jeden z 33 lotników uczestniczących w ćwiczeniu.
„Siły powietrzne oferują bogate doświadczenie i wiedzę w zakresie naprawy lotnisk i budowy lotnisk. Mamy też bogactwo wiedzy taktycznej, więc w zasadzie łączymy te dwa elementy we wspólną współpracę wysiłków - powiedział Major Brown.
Chodzi o to, aby nie przejmować żadnej z zadań, które armia ma już w swoich jednostkach, ale aby wzmocnić te jednostki specjalnościami Sił Powietrznych.
„Są skonfigurowani do szybkiej oceny i naprawy pasa startowego” - powiedział kpt. Brent Legreid, powietrzny kierownik projektu Red Horse. „Oprócz tego, ponieważ mają hydraulików, elektryków i innych, mogą również dokonać dobrej oceny obiektów na bazie lub w okolicy, aby określić, czy infrastruktura ma wspierać większe siły następcze. To jest coś, czego Armia nie zintegrowała ze swoim powietrznym korpusem. ”
Chociaż Airmen powiedział, że różnice między kulturami Sił Powietrznych i Armii mogą sprawić, że wspólna praca będzie wyzwaniem, powiedzieli również, że wynik jest tego wart.
„To przełomowa okazja, by zobaczyć, dokąd zmierzają Siły Powietrzne” - powiedział Staff Sgt. Thomas Cooper, 823. Eskadra Sił Bezpieczeństwa. „Byli dla nas naprawdę otwarci. Podchodzimy do tego, aby pokazać, do czego jesteśmy zdolni i pokazać, że możemy zmniejszyć ich obciążenie. ”
Początek i przyszłość Airborne Wifi
Oto, w jaki sposób linie lotnicze i prywatni operatorzy odrzutowców starają się dodać wifi w powietrzu, podczas gdy producenci również chcą zarabiać na popycie.
Horse Show Braider Career Profile
Profesjonalne warkocze przygotowują konie pokazowe do zawodów. Uzyskaj informacje o karierze na temat edukacji, szkoleń, obowiązków zawodowych, wynagrodzenia i innych.
Praca Army Corps of Engineers 12 Series MOS
Praca armii inżynierów, 12 serii MOS, stolarzy, elektryków, nurków i murarzy, z których wszyscy mogą wykonywać swoje obowiązki w warunkach bojowych.