Dobre i złe oferty w przemyśle muzycznym
Publiczna sesja otwarcia ofert postępowania o udzielenie zamówienia publicznego w Ząbkach.
Spisu treści:
Czy ta muzyka radzi sobie dobrze na stole, czy powinnaś biegać w drugą stronę? Czasem trudno to stwierdzić. Sprawdź te typowe scenariusze branży muzycznej i sprawdź, czy możesz dostrzec dobre oferty muzyczne z nieuczciwych ofert muzycznych.
Scenariusz pierwszy
Próbujesz wylądować na swoim pierwszym koncercie, a agent rezerwacji w wybranym przez Ciebie miejscu mówi, że jest gotów oddać ci strzał. Nie ma w tym pieniędzy, ale będziesz grał w dość pracowitej nocy w klubie i możesz sprzedać kilka płyt CD. Dobry interes czy zły interes?
Dobry interes. Możesz czuć się, jakbyś został zajęty, jeśli zostaniesz poproszony o granie za darmo (lub za darmo), ale spróbuj spojrzeć na to z perspektywy miejsca. Jeszcze nie zbudowałeś kolejnego. Nie będziecie wprowadzać wielu ludzi na miejsce. Gdyby lokale opłacały każdego przychodzącego i wychodzącego muzyka po kursie, nie byłoby więcej miejsc.
To, co naprawdę masz tutaj, to świetna okazja. To prawda, że nie jest to szansa finansowa, ale to, co otrzymujesz, to szansa na zarobienie kilku fanów i zbudowanie tego, co w końcu pozwoli ci zażądać dobrych pieniędzy na swoje koncerty. Zaskocz obiekt i będą chcieli cię odzyskać. Zacznij przyciągać tłumy, a oni będą chcieli ci zapłacić - nie jest w interesie lokalu odmowa grania muzyków, którzy przyciągają tłumy, a przyjmowanie niskich płac / brak płatnych programów, gdy zaczynasz, pozwala im wiedzieć, że jesteś chętny wykonać pracę wymaganą do osiągnięcia sukcesu.
Nie oznacza to, że jesteś sokiem, który zawsze gra darmowe programy. Wielu muzyków wycenia się z rynku, do którego należą, a to odcina ci nos, żeby złościć ci twarz. Kiedyś śpiewał: „musisz zapłacić składki, zanim zapłacisz czynsz” i to NAPRAWDĘ jest prawdziwe, jeśli chodzi o granie koncertów.
Scenariusz drugi
Gracz Tambourine chciał! Musi mieć miejsce na próbę, gitarę, bas, zestaw perkusyjny, mikrofony, wzmacniacze, beczkę lodówki i możliwość zrobienia średniej wielkości smażonego kurczaka. * TYLKO POWAŻNI MUZYCY. * Dobry interes czy Bad Deal?
Zły interes - Prawie czuję się zażenowany pytaniem o to. Możesz grać w muzykę, ale to nie znaczy, że chcesz grać z kimkolwiek. Ci muzycy potrzebują dostarczenia towarów, aby mogli grać - nie szukają współpracy. Czytaj między wierszami, gdy czytasz reklamy dla muzyków, aby upewnić się, że Twoje umiejętności muzyczne są naprawdę tym, czym się interesują.
Scenariusz trzeci
Znalazłeś fizyczną umowę dystrybucyjną z firmą, która mówi, że może dostarczyć twoje płyty CD do pewnej sieci sklepów. Istnieje dość duża opłata wstępna, a opłaty są stopniowane - im więcej płacisz, tym więcej kopii możesz dostać do sklepów, a im więcej sklepów, w których będą przechowywane Twoje płyty CD. w. Dobry interes czy zły interes?
Zły interes - To prawda, że niektórzy ludzie nie mają problemu z tego rodzaju transakcjami i zdarzają się. Nie jestem fanem z kilku powodów. Po pierwsze, w dystrybucji jest już wbudowana struktura opłat. Dystrybutorzy otrzymują cięcia, gdy twoja muzyka jest sprzedawana. Opłata z góry to podwójne zanurzenie. Dodatkowo, umieszczenie płyt CD w sklepie to tylko niewielka część bitwy. Umieszczenie niektórych płyt CD na półce z tysiącami innych płyt CD nie ma większego znaczenia, aby zwiększyć szansę na sprzedaż jakiejś muzyki, chyba że za tym wszystkim stoi dobra promocja.
Chociaż niektórzy dystrybutorzy pracują z dowolną etykietą, która przychodzi, wielu fizycznych dystrybutorów jest selektywnych. Oznacza to, że będą aktywnie zaangażowani w marketing twojej muzyki (w końcu tak właśnie zarabiają pieniądze). Kiedy płacisz za dystrybucję z góry, gdzie jest motywacja do sprzedaży twojej muzyki?
Istnieje wiele darmowych opcji dystrybucji, które nie angażują się w promocję Twojej muzyki, ale przynajmniej nie proszą o gotówkę z góry. Są lepszym wyborem.
Scenariusz czwarty
Niezależna wytwórnia jest zainteresowana wydaniem twojego albumu. Nie mogą sobie pozwolić na duże zaliczki, ponieważ ich budżet jest napięty i potrzebują pieniędzy na prasę i promocję. Zapłaciłeś już za nagranie. Dobry interes czy zły interes?
Dobry interes - Pomysł dużego postępu może być pociągający, ale na dłuższą metę nie jest tak cenny jak ktoś, kto spędza czas i pieniądze ciężko pracując, aby promować swoją muzykę. Odzyskanie kosztów nagrywania byłoby wspaniałe, ale zimny, trudny fakt polega na tym, że nie możesz tego zrobić bezpośrednio z bramy. Wytwórnia niezależna, która naprawdę wierzy w twoją muzykę i jest gotowa ciężko pracować, bo możesz zrobić wiele, aby przenieść swoją karierę na wyższy poziom, nawet jeśli nie mogą zarobić dużo pieniędzy na stole.
Oczywiście, w zamian za elastyczność w kwestii zaliczek, umowa, którą podpisujesz z etykietą, powinna być również łatwa i łatwa. Nie ma potrzeby podpisywania umowy na pięć albumów z małą etykietą. Przyszłość jest zbyt niepewna dla wszystkich zaangażowanych stron, więc za jednym razem.
Scenariusz piąty
Natknąłeś się na firmę online, która twierdzi, że może uczynić Cię gwiazdą muzycznego biznesu w ciągu siedmiu dni. Wszystko, co musisz zrobić, to zapłacić 500 USD, a otrzymasz spersonalizowane informacje i specjalną sesję telefoniczną z ekspertem z branży muzycznej, który zna wszystkie sztuczki na sukces z dnia na dzień. Wiesz, że są na szczycie swojej gry - w końcu duża część miejsca na ich stronie internetowej poświęcona jest referencjom muzyków, takich jak Ty, który wziął udział w kursie. Wydaje się, że mała cena do spełnienia marzeń muzycznych. Poza tym będziesz gwiazdą za tydzień - zarobisz 500 $ w ciągu godziny! Dobry interes czy Bad Deal?
Zły interes: - To się powtarza - BAD DEAL. Praca w przemyśle muzycznym to ciężka, ciężka praca. To wymaga poświęcenia, cierpliwości, wytrwałości, pokory i odrobiny szczęścia. Każdy, kto mówi ci coś innego, albo nie wie, o czym mówi, albo cię okłamuje. Każdy, kto chce pobierać opłaty za sesję cheerleaderek i niektóre bezsensowne i / lub złe porady, wykorzystuje Ciebie. Och, będą głośno krzyczeć, tupać nogami, być przesadnie upartymi i powiedzieć, że każdy, kto nie korzysta z ich usług lub nie widzi rzeczy na swój sposób pozbawiony wzroku / nie wie, o czym mówią / nie robi Naprawdę chcę robić w przemyśle muzycznym.
Próbuję ci sprzedać nieruchomości w oznaczonym czasie.Najważniejsze jest to, że tak łatwo jest żerować na ludzkich marzeniach, jak zostać odnoszącym sukcesy muzykiem, a wiele osób jest skłonnych to wykorzystać, by szybko zarobić. Uważaj tam.
Te pięć scenariuszy to tylko kilka przykładów typowych ofert, które możesz napotkać, ale prawdopodobnie wykryłeś motyw, który pomoże ci ocenić inne oferty, które przychodzą Ci na drogę. Oferty, które niekoniecznie są satysfakcjonujące finansowo, mogą mieć inne korzyści, które mogą być bardzo pomocne, gdy próbujesz zbudować swoją karierę muzyczną. Z drugiej strony płacenie za coś, co jest zwykle oferowane za darmo lub w innej strukturze opłat, to czerwona flaga. Innymi słowy - zdrowy rozsądek. Twoim najlepszym narzędziem w robieniu prawdziwych postępów w karierze muzycznej jest ocenianie twoich możliwości dzięki jasnej, realistycznej głowie i podejmowaniu trafnych decyzji.
Licencje zbiorcze w przemyśle muzycznym
Gdy muzyka jest odtwarzana w stacji radiowej lub w miejscu, to dlatego, że gniazdko ma licencję zbiorczą. Oto jak to działa w przemyśle muzycznym.
Jak zacząć w przemyśle muzycznym jako muzyk
Więc chcesz być muzykiem. Oto kilka wskazówek i wskazówek dotyczących rozpoczęcia pracy w przemyśle muzycznym, które pomogą Ci podjąć pierwsze kroki.
Jak zdobyć pracę w przemyśle muzycznym
Włamanie się do branży muzycznej nie jest łatwe, ale możesz zwiększyć swoje szanse przy odrobinie ciężkiej pracy.