Silent Service (US Navy Submarine Duty)
SREL Ecotalk
Spisu treści:
Istnieją trzy rodzaje okrętów podwodnych w arsenale Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych, jednak wszystkie wymagają elektrowni jądrowej oraz wysoko wykwalifikowanego i wykwalifikowanego personelu do obsługi tych systemów broni o wartości 2,4 miliarda dolarów. Trzy typy okrętów podwodnych to okręty podwodne szybkiego ataku (SSN), okręty podwodne rakiet balistycznych (SSBN) i okręty podwodne z rakietami naprowadzającymi (SSGN). Szybki atak jest zazwyczaj mniejszy i szybszy niż inne okręty podwodne i ma więcej taktycznej misji ataków okrętowych i podwodnych, gromadzenia danych wywiadowczych, a nawet wystrzeliwania pocisków samosterujących.
Jednak nowo skonstruowane SSGN (okręty podwodne typu miss missile) są zaktualizowanymi okrętami podwodnymi i są najbardziej zaawansowaną technologią zdolną do wystrzeliwania pocisków cruise, mini-łodzi podwodnych i personelu operacji specjalnych.
Poniższa historia opowiada o życiu na pokładzie łodzi podwodnej z pociskami balistycznymi, której główną misją jest strategiczna obrona naszego narodu, ponieważ jest on naładowany nuklearnymi pociskami balistycznymi, które można wystrzelić spod powierzchni z dowolnego miejsca na świecie.
Życie na pokładzie SSBN
Poznaj Mateusza Trzecią klasę Trevora Koppa i jego 154 kolegów z drużyny, którzy stacjonują w King's Bay, Georgia, jednej z baz okrętów podwodnych Marynarki Wojennej. Ci koledzy z drużyny nazywają stalową łódź o długości 560 stóp bez okien, bez fantazji, aw razie wypadku - bez łatwej ucieczki - do domu. Ci koledzy z drużyny są okrętami podwodnymi.
Każdy okręt podwodny zna niebezpieczeństwa związane z życiem i podróżowaniem po morzach pod wodą. Ale i tak wychodzą na morze, krążąc pod ukryciem i ukryciem oceanu. Większość ludzi, w tym wielu marynarzy, uważa, że są szaleni. Ale jak każda rodzina, kiedy nikt inny ich nie rozumie, rozumieją się nawzajem.
„Aby być okrętem podwodnym, musisz być inny” - powiedziała Murtha. „Potrzeba unikalnego sposobu myślenia, aby radzić sobie z odizolowaniem od ludzi, słońca i świeżego powietrza tak długo, jak jesteśmy. Większość ludzi po prostu nie poradzi sobie z myślą o byciu pod wodą, ale podwodni nigdy tak naprawdę o tym nie myślą. Próbujemy powiedzieć ludziom, że zanurzenie się na głębokości 400 stóp jest jak siedzenie na kanapie w salonie, ale myślę, że po prostu nie mogą się przedostać, mając nad głową tyle wody. ”
Każdy może uratować łódź - kontrola uszkodzeń
Słowa Murthy pomagają zrozumieć, dlaczego proces kwalifikowania okrętów podwodnych, jedyne przejście do bractwa „Dolphin”, zawsze było obowiązkowe.
„Zarabianie delfinów jest tym, co oznacza dla reszty załogi, że możesz i będziesz ufać naszemu życiu”, powiedział Electronics Technician 2nd Class (SS) Joseph Brugeman. „Znam wszystkich na pokładzie osobiście i ten poziom znajomości pozwala mi zaufać im w sytuacji ofiar. Nie mogłem sobie wyobrazić zaufania do mojego życia i życia łodzi nikomu, kogo nie znałem osobiście. Jeśli jesteś na mojej łodzi i masz na sobie delfiny, ufam ci, kropka. Nie obchodzi mnie, czy jesteś drożdżakiem, kucharzem, technikiem rakietowym czy mechanikiem - wiem, że masz moje plecy.
To nie jest bardziej intymne. ”
Kiedy nowy marynarz zgłosi się na jakąkolwiek łódź podwodną i otrzyma kartę kwalifikacyjną do walki podwodnej swojej łodzi, znajdzie bloki do pneumatyki, hydrauliki, sonaru, a nawet systemów uzbrojenia. To, czego nie znajdzie żadnych podpisów, jest tym, na czym polega noszenie Delfinów - zaufaniem. Ale kiedy je nosisz, zaufanie jest jedyną rzeczą, której rangi i oceny nie można porównać.
„Noszenie delfinów to znacznie więcej niż wiedza o tym, jak narysować wszystkie systemy hydrauliczne, parowe, elektroniczne i powietrzne łodzi”, powiedział specjalista kulinarny trzeciej klasy (SS) Jeff Smith, nocny piekarz Blue Crew. „Oznacza to coś więcej niż możliwość wyjaśnienia, jak kropla wody morskiej na zewnątrz łodzi wpada do kubka w kuchni. Nie, noszenie delfinów oznacza, że załoga ufa, że wiesz, jak uratować łódź, niezależnie od wypadku i niezależnie od twojej oceny lub rangi. Zdobycie tego zaufania czyni cię znacznie więcej niż profesjonalnym marynarzem, czyni cię członkiem rodziny okrętów podwodnych. ”
„Na mojej łodzi” - powiedział CDR Robert Palisin, oficer dowodzący Błękitną Załogą Maine - „każdy powinien wiedzieć, jak uratować łódź. Nie dyskryminujemy w oparciu o Twoją ocenę, a nawet Twoją rangę. Moi kucharze powinni i powinni wiedzieć, jak walczyć z pożarem w maszynowni, podobnie jak moi mechanicy z wyszkoleniem jądrowym powinni wiedzieć, jak odizolować źródło zasilania, jeśli dym pochodzi z chaty sonarowej. Każdy na łodzi podwodnej jest stroną kontroli szkód - wszyscy.
Palisin starał się wyjaśnić, że kontrola szkód jest czymś więcej niż tylko wiedzą, co robić, jeśli dzieje się coś złego. Wiedząc o systemach łodzi, jesteśmy wystarczająco pewni, by mówić, jeśli ktoś inny w załodze popełni błąd, który wpływa na bezpieczeństwo statku.
„W siłach podwodnych kładziemy nacisk na to, by mieć rację bardziej niż ranga Sailora, ponieważ oczekuje się, że wszyscy na pokładzie łodzi podwodnej będą wsparciem dla jego towarzysza statku” - powiedziała Palisin. - Nawet ja, jako kapitan tej łodzi, spodziewałbym się, że najmłodszy Sailor skoczy w górę i na dół, krzycząc, żebym popełnił błąd, który zagroził statkowi. Nasze życie zależy od tego, że możemy liczyć na siebie nawzajem, aby obserwować naszych pleców, aby upewnić się, że bezpieczeństwo statku znajduje się znacznie powyżej rangi lub stawki. ”
Palisin, podobnie jak wszyscy kapitanowie łodzi, upewnia się, że jego załoga wie, jak walczyć z każdą ofiarą, stale prowadząc ćwiczenia wypadkowe w trakcie rozmieszczania łodzi. Przecież praktyka czyni mistrza, a kiedy tylko liczysz na siebie, bycie doskonałym jest jedynym standardem wystarczająco dobrym, by utrzymać cię przy życiu.
„Ćwiczymy reagowanie na ofiary tak bardzo, że robimy to instynktownie” - powiedział MM2 (SS) Jim Crowson. „Nasze szkolenie musi być instynktowne. W przeciwnym razie możemy się najpierw przestraszyć, a nie odpowiedzieć, jeśli prawdziwa rzecz nigdy nie spadnie. Na 400 stóp nie ma czasu się bać. Nie staram się brzmieć macho - to po prostu rzeczywistość, jak przetrwać, kiedy wszystko, co możesz mieć, to sekundy, zanim łódź zatonie poniżej głębokości zgniotu. ”
Mimo że wyruszyli w morze łodzią bez okien, bez fantazji, bez lądowiska dla helikopterów ani nawet z włazu, który pozwoliłby na rozerwanie świeżego słonego powietrza, łodzie podwodne wciąż są Żeglarzami. Wszyscy ci bracia zgłaszają się na ochotnika do służby podwodnej, a ich zaangażowanie nie różni się niczym od żeglarzy na lotniskowcach, krążownikach, a nawet holownikach. Kochają swój kraj, podtrzymują podstawowe wartości Marynarki, honor, odwagę i zaangażowanie i chcą bezpiecznie wrócić z każdego wdrożenia. Jako usługa cicha wolą jednak, żebyś o tym nie mówił.
Navy Job: Sonar Technician, Submarine (STS)
W Marynarce Wojennej, Sonar Technician, Submarine (STS) jest odpowiedzialny za upewnienie się, że sprzęt sonarowy jest sprawny na pokładzie swoich okrętów podwodnych.
Navy Enlisted Submarine Community Ratings
Są to rankingi Marynarki Wojennej, które należą do Wspólnoty Podwodnej, wraz z krótkimi opisami każdej pracy.
Basic Enlisted Submarine School (BESS)
Podstawowa szkoła okrętów podwodnych Marynarki Wojennej (BESS) to trzytygodniowy okres intensywnych studiów w klasie, które codziennie rzucają wyzwanie uczniom.